zgadza sie, sam nie mogłem się doczekać, podjechałem i się umówiłem
na połowę czerwca :-( :-)
na połowę czerwca :-( :-)
tylko trochę mocy mało jak się jeździło na przeładowaniu :wink: , generalnie sam montaż to pikuś , potem strojenie tego to był wyczyn zamiast o 20:30 to skończył po 22 bo ciągle nie było idealnie, on ale jak skończył to już jest tylko miodzio, chociaż narzekał , ze w logach coś jeszcze nie tak i być może będzie potrzebna koreta softu :diabelski_usmiech

lacze dobrze, że jest jeszcze Superb i Yamaha. Grzesiek jest tak zarobiony, że od ponad 2 tyg nie sprawdzał nawet wiadomości na forum.
klęcząc nieczem przy modlitewniku pociągnął trochę kabla, by nie powiedzieć druta :szeroki_usmiech , wzywając panienek niezanazbyt dzieła zwieńczenia dokonał..fakt donośnym nawołaniem o irchę a i rychłego chłoporobotników nazjazdu wytraszon (IRCHA, inspeckja robotniczo-chłopska, dla tych z bielszą metryką :helm), kołatanie pompy mikrofibrą, ścierą znaczy, uspokoiłem bo jeno..."słupek sie pobrudził", to i widmo wideł w
oddaliłem w niebyt, racząc oczętuff mych byłękity radosnym podrygiwaniem przyinstalowanych wskazówek....... :szeroki_usmiech , .........ładnie zrobił......
....if any... :hehe :hehe :hehe
Komentarz